Smog w Gdyni 28 grudnia 2017

28 grudnia znowu pojawiła się na pomorzu bezwietrzna pogoda sprzyjająca powstaniu smogu. Wieczorem stężenie smogu PM2.5 w Redłowie oscylowało w granicach 134 µg/m³, przy czym w mieszkaniu wybosiło około 70µg/m³ – poziom uznany przez WHO za bezpieczny, przekroczony 7 razy. W tym samym czasie w centrum Krakowa stężenie PM2.5 spadło, i wynosiło od 18 do 28 µg/m³ – na zewnątrz w Krakowie było więc znacznie zdrowsze powietrze niż w mieszkaniach w Gdyni*…

 

* Oczywiście, wyrywkowe porównywanie sytuacji w różnych, oddalonych od siebie miastach, nie ma zupełnie sensu. Jeżeli jednak wiele razy widzi się sytuację, gdy stężenie smogu w sporej części Gdyni przekracza to z Krakowa, chyba najbardziej kojarzącego się ze smogu miasta, ciężko przed takimi porównaniami powstrzymać.

Sytuacja w Gdyni 18 grudnia 2017

Kolejny dzień z wyjątkowo złą sytuacją w Gdyni. W Redłowie stężenie PM2.5 już o 11:30 przekraczało 90 µg/m³ (wedle WHO bezpieczny poziom to 10 µg/m³). Około 14:00 było to już 105 µg/m³.

Następnego dnia utrzymywała się zdecydowanie niezdrowa atmosfera. Już o  12:55 poziom pyłów PM2.5 wynosił 52 µg/m³. Widok zachodzącego słońca był piękny, ale grube warstwy pyłów nie wpływały dobrze na zdrowie.

Sytuacja w Gdyni 29 listopada 2017

Tego dnia sytuacja w Gdyni Redłowie była bardzo zła. Od wczesnego popołudnia poziom zapylenia cały czas rósł. Około 17:29 poziom PM2.5 dobijał do 94 µg/m³ (AQI 171) a około 19:30 przekraczał  143 µg/m³ (AQI 196). Podobne warunki prawie całą noc się utrzymywały. Tego dnia w Krakowie był wyraźnie niższy (do 115 µg/m³), nie wspominając o Pekinie czy Szanghaju.